Leczenie gorączki domowymi sposobami jest skuteczne, jednak nie należy po nie sięgać przy każdym, nawet niewielkim wzroście temperatury. Wówczas możemy być pewni, że nie wprowadzimy zakłóceń do pracy dziecięcego systemu immunologicznego. Gorączka u dzieci występuje, gdy temperatura ich ciała przekracza 38 stopni Celsjusza i dopiero taka kwalifikuje rodziców do rozpoczęcia działań mających na celu jej obniżenie. Jakie zatem domowe sposoby można zastosować? W jakich sytuacjach mogą one okazać się niewystarczające?
Naturalne zbijanie podwyższonej temperatury w niektórych przypadkach z powodzeniem zastąpi szereg preparatów aptecznych, które jak wiadomo, nie są pozbawione działań ubocznych. Dlatego warto wiedzieć, jakie działania okazują się skuteczne i kiedy warto po nie sięgnąć.
Miód i czosnek do walki z podwyższoną temperaturą
Gorączkę u dzieci można zwalczyć szklanką gorącego mleka z łyżką miodu oraz rozgniecionym ząbkiem czosnku. Nie jest to może zbyt smaczny napój, ale za to niezwykle skuteczny. Stosowały go już nasze babcie i prababcie. Jego największą zaletą jest fakt, że rozgrzewa organizm oraz prowokuje układ immunologiczny do naturalnego zwalczenia podwyższonej temperatury. Zarówno miód, jak i czosnek charakteryzują się właściwościami przeciwbakteryjnymi, podczas gdy mleko zwiększa produkcję śluzu w drogach oddechowych, co pomaga przy ich oczyszczeniu.
Napary ziołowe, które stosowały już nasze babcie
Gorączkę u dzieci można spróbować zbić naparami z ziół, które charakteryzują się działaniem napotnym. Pomocne okażą się wyciągi z lipy, jeżyny, czarnego bzu, a także liści i owoców malin. Przygotowanie naparu nie zajmie nam dłużej niż kilka minut. Jedyne, co trzeba zrobić to łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, następnie przecedzić, wypić i położyć się do łóżka.
Chcesz obniżyć gorączkę? Weź kąpiel!
Niezwykle pomocna podczas zbijania gorączki u dzieci jest kąpiel w chłodnej wodzie. Najlepiej, jeśli będzie ona kształtować się na poziomie o dwa stopnie niższym od temperatury ciała. Należy jednak pamiętać, aby ciało naszego smyka zanurzać w wodzie stopniowo. W ten sposób ochronimy organizm przed uruchomieniem reakcji zwiększającej przepływ krwi, co bezpośrednio przejawia się wzrostem temperatury, co przy obecnej gorączce jest procesem niezwykle niebezpiecznym. Gorączka u dzieci może być również zbijana zimnymi kompresami na czoło i kark.
Kiedy domowe sposoby okażą się niewystarczające?
Niezwłocznej konsultacji pediatrycznej podlega gorączka u dzieci sięgająca więcej niż 39,5 stopnia Celsjusza, a także wtedy, gdy utrzymuje się dłużej niż trzy dni, na poziomie 38,5 stopni Celsjusza. Do lekarza należy udać się również w sytuacji, gdy dziecko odczuwa problemy z oddychaniem, skarży się na silne dolegliwości bólowe głowy, sztywnienie karku lub inne, wywołujące niepokój u rodziców objawy. W takich sytuacjach domowe zbijanie gorączki może być nie tyle co nieskuteczne, ale również bezpośrednio zagrażające zdrowiu i życiu smyka. Domowe sposoby obniżające gorączkę nie powinny być również stosowane u niemowląt. W takim wypadku najczęściej zostanie nam polecony lek na receptę lub bez, który może okazać się najlepszym wyjściem z tej sytuacji.